środa, 21 marca 2012

Może to kogoś zainteresuje ?

Dawno już nie pisałam na swój temat ani moich przemyśleń o ile sobie dobrze przypominam to ostatni  raz chyba w klasie maturalnej. Jestem Kaliszanką od urodzenia zakochaną po uszy w swoim mieście. Lubię patrzeć na przepiękne stare kamienice, klatki schodowe( chociaż teraz trudno jest do nih zajrzeć bo są pozamykane), ulice i parki. Mam jednego syna i wnuczka i ukochaną synową. Chciałabym, żeby ich życie upłynęło w spokoju bez żadnych zawirowań historycznych w glłębokim szacunku dla wszystkich ludzi bez podziału na rasy czy wyznania. Do tego czasu uprawiałam turystykę górską ale teraz ze względu na wiek i czasami [roblemu z nogami jest to już w ograniczonej formie. Moimi ulubionymi górami są Bieszczady  i Beski Niski i przy okazji pięknie dziękuje mojej koleżance Maryli za przesłanie e-maila z widokami z tamtych stron z przepiękną piosenką wykonaną przez zespół ludowy czyli " Hej sokoły "  ( szkoda,że jest śpiewana u nas w obecności alkoholu ) ....

1 komentarz:

  1. Biorę sobie za punkt honoru:sprowokować Alicję do zaśpiewania "Hej sokoły"....po drinku!!!
    Ze zobowiązania rozliczę się pod koniec roku.(po wycieczce)
    Zofia.

    OdpowiedzUsuń